2
- Tu Ōtsubo z oddziału czwartego Południowego Skrzydła. Skontaktuj się z doktorem i poproś go, żeby przyszedł tu jak najszybciej.
- Midorima wyszedł jakąś godzinę temu. Powiedział, że będzie osiągalny pod komórką, mam do niego zadzwonić?- Miyaji podrapał się po szyi, od niechcenia kartkując strony leżącego przed nim magazynu. Z roku na rok te baby stawały się coraz brzydsze.
- Nie. Po prostu daj mi jego numer. Mam dość jego wychodzenia w ciągu dyżuru! Co on sobie w ogóle myś
1
Strzał.
16 października 2005r.
Tego dnia Aomine Daiki zginął. Został zabity przez Kagamiego z broni o kalibrze czterdzieści- pięć. Bez tłumika. Sześć lat później powrócił do życia. I okazało się, że ma się całkiem dobrze.
***
- A Midorima?
- Przecież ci mówiłam, że
- To powiedź mi jeszcze raz.- polecił Akashi, odwracając się od okna, które całkowicie przykrywała ciężka, bordowa zasłona. W jego oczach kryła się ledwo dostrzegalna groźba, ale
Kuroko jest zakochany i wszyscy o tym wiedzą. Szeptając, wymieniają strzępy informacji, robią zakłady, twierdzą, że wiedzieli od samego początku, że to po prostu musiało się tak skończyć. Kuroko jest zakochany i to sprawia, że cały świat pogrążył się w spontanicznym chaosie. Kuroko jest zakochany i Kise trochę płaczę, ale zaraz pociesza się w ramionach Aomine. Kuroko jest zakochany i przyjmuje niepewne gratulacje od członków swojej drużyny. Kuroko jest zakochany i udaje,
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.II by TsukikoO7, literature
Literature
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.II
ROZDZIAŁ DRUGI
Żadne łowy nie mogą się równać z łowami na człowieka,
A tym, którzy polowali na ludzi wystarczająco długo i polubili to,
Nic innego już potem nie sprawia przyjemności"
- Ernest Hemingway, Na błękitnej wodze, Esquire"
Lukas powoli otworzył drzwi kostnicy i stał w nich długo, bez przerwy oblizując spierzchnięte wargi. Był już tutaj czwarty raz tego dnia. Skóra Sadiqa było szarobiała i obwisła, policzki i oczy zapadnięte. Zapach powoli gnijącego ciała, miesza
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.I by TsukikoO7, literature
Literature
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.I
"Nie wadzą mi cmentarze,
I to nie dlatego, że jestem odważny;
O tak, nie wadzą mi cmentarze,
Ale nie jestem odważny,
Bo duchom przeszłości trudniej stawić czoło,
Niż temu, co może wyjść z grobu."
- A.L. Sirois Ghost Road Blues
"Był bardzo miłym chłopcem. Bez przerwy pakował się w kłopoty, ale zawsze miał czas by mnie odwiedzić. Czasami wydawało mi się, że płaczę. Płaczę nie wylewając łez."- O Tino
"Był dosyć zagubiony. Wplątał się w jakiś zawiły labiryn
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Moja Wielka Miłości?
Muszę Cię ostrzec. Nie jestem już tym samym słodkim chłopcem, którego znałeś. Wszystko strasznie się zmieniło i chyba zdajesz sobie z tego sprawę. Po bezbronnej kurze domowej nie ma już śladu. Jestem pewny, że rozczaruje Cię to co się ze mną stało. Już się nawet nie rumienię. Zawsze lubiłeś te pieprzone rumieńce. Takich, ludzi nazywaj
2
- Tu Ōtsubo z oddziału czwartego Południowego Skrzydła. Skontaktuj się z doktorem i poproś go, żeby przyszedł tu jak najszybciej.
- Midorima wyszedł jakąś godzinę temu. Powiedział, że będzie osiągalny pod komórką, mam do niego zadzwonić?- Miyaji podrapał się po szyi, od niechcenia kartkując strony leżącego przed nim magazynu. Z roku na rok te baby stawały się coraz brzydsze.
- Nie. Po prostu daj mi jego numer. Mam dość jego wychodzenia w ciągu dyżuru! Co on sobie w ogóle myś
1
Strzał.
16 października 2005r.
Tego dnia Aomine Daiki zginął. Został zabity przez Kagamiego z broni o kalibrze czterdzieści- pięć. Bez tłumika. Sześć lat później powrócił do życia. I okazało się, że ma się całkiem dobrze.
***
- A Midorima?
- Przecież ci mówiłam, że
- To powiedź mi jeszcze raz.- polecił Akashi, odwracając się od okna, które całkowicie przykrywała ciężka, bordowa zasłona. W jego oczach kryła się ledwo dostrzegalna groźba, ale
Cześć. Pamiętasz mnie jeszcze? Moja Wielka Miłości?
Muszę Cię ostrzec. Nie jestem już tym samym słodkim chłopcem, którego znałeś. Wszystko strasznie się zmieniło i chyba zdajesz sobie z tego sprawę. Po bezbronnej kurze domowej nie ma już śladu. Jestem pewny, że rozczaruje Cię to co się ze mną stało. Już się nawet nie rumienię. Zawsze lubiłeś te pieprzone rumieńce. Takich, ludzi nazywaj
Kuroko jest zakochany i wszyscy o tym wiedzą. Szeptając, wymieniają strzępy informacji, robią zakłady, twierdzą, że wiedzieli od samego początku, że to po prostu musiało się tak skończyć. Kuroko jest zakochany i to sprawia, że cały świat pogrążył się w spontanicznym chaosie. Kuroko jest zakochany i Kise trochę płaczę, ale zaraz pociesza się w ramionach Aomine. Kuroko jest zakochany i przyjmuje niepewne gratulacje od członków swojej drużyny. Kuroko jest zakochany i udaje,
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.II by TsukikoO7, literature
Literature
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.II
ROZDZIAŁ DRUGI
Żadne łowy nie mogą się równać z łowami na człowieka,
A tym, którzy polowali na ludzi wystarczająco długo i polubili to,
Nic innego już potem nie sprawia przyjemności"
- Ernest Hemingway, Na błękitnej wodze, Esquire"
Lukas powoli otworzył drzwi kostnicy i stał w nich długo, bez przerwy oblizując spierzchnięte wargi. Był już tutaj czwarty raz tego dnia. Skóra Sadiqa było szarobiała i obwisła, policzki i oczy zapadnięte. Zapach powoli gnijącego ciała, miesza
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.I by TsukikoO7, literature
Literature
(DenNor, SuFin) Kaliber. 22 cz.I
"Nie wadzą mi cmentarze,
I to nie dlatego, że jestem odważny;
O tak, nie wadzą mi cmentarze,
Ale nie jestem odważny,
Bo duchom przeszłości trudniej stawić czoło,
Niż temu, co może wyjść z grobu."
- A.L. Sirois Ghost Road Blues
"Był bardzo miłym chłopcem. Bez przerwy pakował się w kłopoty, ale zawsze miał czas by mnie odwiedzić. Czasami wydawało mi się, że płaczę. Płaczę nie wylewając łez."- O Tino
"Był dosyć zagubiony. Wplątał się w jakiś zawiły labiryn